czwartek, 8 listopada 2012

Rozdział 2

Jakub dochodził do zdrowia po ciężkim złamaniu miednicy, gdy tylko było to możliwe, rodzina zorganizowała transport sportowca do domu w Truskolasach a na zabiegi miał być dowożony do Częstochowy, oddalonej o 30 km od miejscowości, gdzie się wychował. Anita ostatecznie porzuciła chorego męża na rzecz nowego kochanka Cristiano i pod nieobecność rodziny( która w tym czasie była w Funchal przy jego łóżku) zabrała swoje rzeczy. Nie zabrała córki,gdyż mała Ola byłaby jej zawadą na ścieżce rozrywki.
Babcia Felicja strzegła spokoju wnuka niczym Piłsudski wjazdu Bolszewikom do Warszawy, Robert Lewandowski jego przyjaciel i brat Dawid,zorganizowali ochronę przed wścibskimi paparazzi i tabunami fanek, które chciały pocieszyć piłkarza.
Życie powoli wracało do normy, minęło kilka miesięcy podczas których Kuba fizycznie dochodził do formy, odmówił jednak pomocy psychologa. Całe dnie spędzał na zajmowaniu się córeczką, odpędzając myśli o żonie i planowaniu rozwodu. O powrocie do Borussi nie chciał nawet wspominać.

Tym czasem w Polsce wybucha seks afera, której głównym bohaterem jest prezes PZPNu Grzegorz L oraz jego wróg- kiedyś przyjaciel z boiska- Jan T... Obaj panowie na zakrapianej imprezce u Zdzisława Bunga Bunga Kręciny poszli w tango z nieletnimi prostytutkami. Michael Platini stanowczo potępił Grzegorza L i dał zielone światło na zmiany w zwiazku. Tomaszewski z hukiem wyleciał z Prawa i Sprawiedliwości, prezes Kaczyński po zobaczeniu materiału wideo zapłakał gorzko.

Stary PZPN rozpadł się jak domek z kart.

Nowy zarząd PZPN kolektywnie zagłosował, iż  Prezesem ma zostać były trener AC Milan i Chelsea Londyn, wybitny szkoleniowiec, kształcony poza granicami naszego kraju, Adam Serafiński przez Włochów i Anglików nazywany sir Colinem. Powrót do kraju po dwudziestu latach emigracji był dla niego nowym wyzwaniem. Wraz z Adamem wróciła również jego córka Nina, która zdobywała wykształcenie w Cambridge.
Dwudziestosześciolatka została zatrudniona jako jeden z psychologów sportowych w Reprezentacji Polski. Franciszek Smuda po nieudanym Euro zniknął z pierwszych stron gazet i razem z „Leśnymi Dziadkami”- jak kibice nazwali stary PZPN,odszedł w zapomnienie. Jego miejsce na razie zajął jeden z zastępców, ale sir Colin już zapowiedział wzmożoną aktywność w poszukiwaniu generała, chcącego poprowadzić Orły do wygranej w Mistrzostwach Świata. 

Niektóre imiona zostały zmienione...;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz